Czy można powiedzieć do kogoś, kto cierpi na ból głowy: nie przesadzaj, to tylko migrena?
Raczej powinno się powiedzieć: to aż migrena. Jest to bowiem choroba dająca wyjątkowo silne i przykre dolegliwości. Zresztą na bóle głowy, w tym migrenę cierpi 3%–10% ludzi na całym świecie. Częściej (2–3 razy) chorują kobiety niż mężczyźni. Wprawdzie występuje ona w każdym wieku, jednak 3/4 chorych stanowią ludzie młodzi, poniżej 30. roku życia. Bóle głowy znane były już w bardzo odległej przeszłości, u wszystkich ras i pod każdą szerokością geograficzną. Znany jest opis tych dolegliwości sporządzony przez sumaryjskiego anonimowego poetę sprzed trzech tysięcy lat. Wnikliwe obserwacje bólu migrenowego opisał ojciec medycyny – Hipokrates.
Czy bóle głowy są wynikiem określonej choroby?
Mogą być one samoistne albo wtórne. Te drugie towarzyszą wielu różnym dolegliwościom poszczególnych narządów i układów. Pojawiają się w chorobach: zakaźnych, naczyniowych, nowotworowych, a także przy urazach i schorzeniach o podłożu biochemicznym. Możemy więc wywnioskować, że ból głowy to dolegliwość o różnym pochodzeniu (etiologii), przebiegu i sposobach terapii. Aby bliżej poznać tę chorobę, stworzone zostało Międzynarodowe Towarzystwo Bólu Głowy (IHS). Dotychczas jednak nie ma jednoznacznej odpowiedzi na temat powstawania i przyczyn bólów głowy (w tym migreny).
Dlaczego kobiety aż trzy razy częściej niż mężczyźni cierpią na bóle głowy?
– Kobiety w wieku rozrodczym cierpią na częste bóle głowy, które są intensywniejsze, bardziej dokuczliwe i dłuższe niż u mężczyzn. U 15% kobiet są tak silne, że zaburzają normalną aktywność życiową. Powód tej różnicy jest niejasny. Ale obserwacje wskazują, że bóle te nasilają się często podczas miesiączki i owulacji. Ustępują one zazwyczaj po menopauzie. Stosowanie antykoncepcji doustnej niekiedy zaostrza te dolegliwości. Prawdopodobnie dzieje się tak dlatego, bo estrogeny są jednymi z najsilniejszych związków chemicznych wywołujących bóle głowy.
Czym charakteryzuje się migrena, w odróżnieniu od innych bólów głowy?
Ból migrenowy ma charakter napadowy i trwa od kilku (cztery) do kilkudziesięciu (siedemdziesięciu dwóch) godzin. Ataki pojawiają się z różną częstotliwością – od kilku w roku do kilkunastu miesięcznie. Ból ma charakter pulsujący. Zaczyna się najczęściej po jednej stronie głowy i rozszerza na pozostałą jej część oraz nasila w ciągu paru godzin. Może być jednak zlokalizowany w okolicy czoła, skroni, oczodołu, ciemienia lub potylicy. Objawami towarzyszącymi są: nudności, wymioty, światłowstręt, nadwrażliwość na dźwięki i zapachy, drętwienie, kłucie, dzwonienie w uszach, depresja bądź rozdrażnienie.
Podobno wiele osób spośród cierpiących na migrenę wie wcześniej o zbliżającym się ataku?
– Tak. Bardzo wielu chorych ma objawy zwiastujące, czyli tzw. aurę na godzinę przed napadem migreny. Dominują w niej nudności oraz objawy wzrokowe w postaci tzw. mroczka migocącego lub kolorowych, rozchodzących się zygzakowato linii. Wystąpić może zmęczenie, znużenie, zaburzenia czucia np. w postaci drętwienia, mrowienia w palcach jednej ręki, stopniowo rozszerzających się w kierunku ramienia, a potem twarzy. Po upływie kilkunastu do kilkudziesięciu minut rozpoczyna się faza bólowa migreny. Długość napadu jest różna – od kilku do kilkunastu godzin. Są przypadki, kiedy napady bólu następują jeden po drugim przez kilka dni – wówczas mówimy o stanie migrenowym. Jest to choroba ciężka, mogą wystąpić przyćmienia świadomości, odwodnienie. Chory powinien być hospitalizowany. Typowy napad migreny na ogół kończy się długim snem, z którego pacjent budzi się bez bólu i ma dobre samopoczucie.
Co się dzieje w głowie człowieka, który ma migrenę?
– Gdybyśmy to dokładnie wiedzieli, nie byłoby wielu teorii dotyczących przyczyn jej powstawania. Wówczas leczenie stałoby się o wiele łatwiejsze i skuteczniejsze. Jedna z teorii mówi, że w głowie osoby chorej następuje gwałtowny skurcz, a potem rozkurcz naczyń mózgowych na skutek wydzielania się tzw. neuroprzekaźników, m.in. serotoniny. Zwolennicy tej teorii uważają migrenę za chorobę naczynioruchową. Inna teoria zakłada, że ból głowy jest skutkiem łagodnego zapalenia tkanki nerwowej mózgu. Jeszcze inna głosi, że przyczyną bólów migrenowych są białka (neuropeptydy) uwalniane z zakończeń nerwowych, które drażnią opony mózgowe. Nikt dotąd nie rozstrzygnął jeszcze tej kwestii.
Jakie czynniki zewnętrzne mogą wywołać napad migreny?
Bardzo różne i jest ich wiele. Wymienię tylko część pokarmów, takich jak: czekolada, czerwone wino, sery pleśniowe oraz niektóre przyprawy. A także pewne elementy sposobu życia, jak: nadaktywność, niedobór lub nadmiar snu, stresy, kłopoty rodzinne czy zawodowe, pory roku, upał, zbyt dużo światła, określone zapachy.
Czy u człowieka cierpiącego na migrenę jej ataki zawsze mają taki sam przebieg i są wywołane tymi samymi czynnikami?
Problem polega na tym, że nie ma stałej, nawet indywidualnej częstotliwości występowania napadów ani zawsze tych samych przyczyn. Jest bardzo dobrze, gdy chory potrafi zidentyfikować sytuacje czy np. pokarmy wywołujące atak, bo może ich w przyszłości unikać. Najczęściej jednak jest zaskoczony atakiem migreny i jego intensywnością oraz czasem trwania.
Czy trudno jest zdiagnozować migrenę?
Rozpoznanie choroby opiera się głównie na dobrze zebranym wywiadzie u chorego. Uzyskuje się w nim dane o specyficznym charakterze choroby, jak np. występowanie aury, ból połowiczny, jego pulsujący charakter itp. Natomiast nie ma specjalistycznych badań, które potwierdziłyby lub wykluczyły wstępną diagnozę. W mojej praktyce, jeżeli mam wątpliwości, czy to tylko migrena, kieruję chorego na badania obrazowe, np. tomografię komputerową i EEG oraz niektóre badania biochemiczne, mogące wykazać schorzenia o innym charakterze.
Jakie inne schorzenia mogą powodować bóle głowy podobne do migreny?
Trzeba brać pod uwagę zarówno krwotok śródmózgowy, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, jaskrę (u osób starszych), klasterowy ból głowy, urazy czaszki, guzy mózgu, zapalenie tętnicy skroniowej i neuralgie, głównie nerwu piątego.
Migreny podobno nie można wyleczyć...?
To prawda. Można jednak łagodzić jej ataki. W praktyce stosuje się dwa etapy terapii: doraźne zwalczanie bólu oraz leczenie profilaktyczne, międzynapadowe. Gdy napad już się zaczął podaje się nienarkotyczne leki przeciwbólowe (diclofenak, ibuprofen, kwas salicylowy oraz inne). Stosuje się też środki uspokajające i przeciwwymiotne (np. metoclopramid, diazepam, alkaloidy sporyszu, steroidy, leki przeciwdepresyjne). W przerwaniu napadu bólowego bardzo pomocne są tzw. tryptany (np. imigran, sumamigren, maxalt, zomig). Jeżeli chory zażyje tabletkę czując, że atak się zbliża, po 2–4 godzinach ból zaczyna ustępować. Tryptanów nie powinny zażywać kobiety w ciąży, osoby z nadciśnieniem, chorobą wieńcową i miażdżycą naczyń mózgowych.
Na czym polega leczenie profilaktyczne?
Przede wszystkim trzeba zachęcić chorego do wyśledzenia, jakie przyczyny najczęściej wywołują u niego atak migreny, a potem unikać tych czynników wyzwalających ból. Można też stosować takie fizyczne metody leczenia jak: akupunktura, psychoterapia czy trening autogenny. Niektórym chorym przynoszą one ulgę.
Dziękuję za rozmowę.
Osoby mające jeden z poniższych objawów, powinny szybko udać się do lekarza:
- ból głowy nagły, silny z gorączką i sztywnością karku uniemożliwiającą pochylenie jej w przód (podejrzenie zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych)
- ból głowy, któremu towarzyszą trudności w mówieniu, porażenie, podwójne widzenie, utrata równowagi (zagrożenie udarem mózgu)
- ból głowy nagły, rozdzierający, niepodobny do dotychczas występujących (podejrzenie krwawienia wewnątrzczaszkowego);
- ból głowy potęgujący się z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień (wskazuje na zakrzep lub guz mózgu)
- ból w skroni u osób powyżej 60. roku życia (zapalenie tętnicy skroniowej mogące trwale uszkodzić wzrok)